Rozdział 12 .

W nocy nie mogłam spac .To pewnie z nadmiaru emocji ,które towarzyszą mi od ostatnich dni .Miałam ochotę zapalic .Tak też zrobiłam .Spojrzałam na chłopaków śpiących obok mnie i nie budząc żadnego z nich udałam się na balkon biorąc po drodze paczkę papierosów . Zaciągając się nikotyną rozmyślałam o tym co będzie po programie .Co jeżeli moja znajomośc z tymi chłopakami zakończy się na tym poziomie ? Nie wyobrażam sobie teraz swojego życia bez nich ,bez Zayna .
- Jesteś za młoda na fajki .- Usłyszałam znajomy głos za sobą .Gdy się odwróciłam ujrzałam Louisa ,który kierował się w moją stronę .
- Nie mogłam spac .- Wytłumaczyłam się przyjacielowi uśmiechając się do chłopaka .
- Znam to .My też nie mogliśmy .- Uśmiechnął się do mnie .
- Lou .Dzisiaj już finał czyli to oznacza ,że nasza przygoda się kończy .Nie chce was tracic .- Wtuliłam się w Tomlinsona tym samym pozwalając moim łzą spłynąc po mym policzku .
- Przecież nic się nie zmieni ,poza tym ,że nie będziemy z tobą 24 na dobę .Żaden z nas cię nie zapomni tym samym nie pozwolimy też żebyś ty zapomniała nas .- Przytulił mnie do siebie . - Chodź spac .Jutro wielki dzień .- na jego słowa zgasiłam papierosa i udałam się z powrotem na kanapę , byłam strasznie zmęczona więc zasnęłam od razu .


To już dzisiaj .Nie wierzę ,że zaszłam już tak daleko .Od castingu ,aż do finału .W końcu moje największe marzenie miało się spełnic .Zaśpiewanie z chłopakami było jednym z moich największych .
- Meggan ,jesteś gotowa ? - Zapytał Zayn wchodząc do pokoju .Na jego słowa skinęłam głową potakując .Simon czekał przy vanie .Wszyscy razem udaliśmy się na hale w której wszystko się będzie odbywało dzisiejszego wieczoru .
Gdy zajechaliśmy udaliśmy się do garderoby .Usiadłam przed lustrem wpatrując się w swoje odbicie .Wyraz mej twarzy mówił tylko jedno ,smutek.
- Mogę ? - Ujrzałam wychylającą się zza drzwi głowę Zayna .
- Jasne .- Uśmiechnęłam się delikatnie .
- Wszystko w porządku ? Jesteś blada .- Podszedł do mnie opierając się o toaletkę w której lustro się przed chwilą wpatrywałam .Po moim policzku spłynęła jedna samotna łza .
- Będę za wami tęskniła Zayn .- Spojrzałam na mulata .
- O czym ty mówisz Meggi ? - Położył swoją dłoń na mojej .
- Dzisiaj już koniec tego wszystkiego .- Spojrzałam na chłopaka .
- Myślisz ,że dam ci zakończyc naszą znajomośc ? Przeliczyłaś się najwidoczniej .- Uśmiechnął się delikatnie .Wstałam z krzesła i wtuliłam się w niego .Potrzebowałam jego bliskości .


Od dwóch godzin trwały próby generalne .Byłam strasznie zdenerwowana ,Mike ciągle mnie poprawiał .Ciągle mówił ,że śpiewamy nie tak jak to powinno byc . Mimo tego świetnie się bawiliśmy .Chciałam wykorzystac to ,że mam możliwośc pobyc z chłopakami jeszcze trochę czasu . Trochę martwiło mnie moje gardło .Chwilami traciłam głos oraz był on zachrypnięty .Simon pocieszał mnie ,że wszystko będzie dobrze i mam dac z siebie wszystko .To samo mówili też chłopacy . Dochodziła godzina 17 .Styliści ,wizażyści i cała reszta zawołali nas do siebie .Przytuliłam się do chłopaków i poszłam do garderoby ,którą zajmowałam .Makijażystki biegały wokół mnie szykując mnie do występu w tym samym czasie zajmowali się mną także fryzjerzy .
Po godzinie byłam już gotowa .Stylistka przyniosła mi piękną sukienkę na dzisiejszy występ .Strasznie mi się podobała .Była skromna a zarazem piękna ,beżowa opięta na piersiach do pół uda .Gdy wszyscy mnie opuścili usiadłam przy toaletce naprzeciw lustra .Tym razem gdy patrzyłam w swoje odbicie ujrzałam dziewczynę z marzeniami .'Kilo tapety' zmieniło mnie nie do poznania .Muszę przyznac ,że podobałam się sobie w takiej wersji .Mimo to nigdy nie uważałam się za ładną . Siedziałam tak jeszcze chwilę wpatrując sie w siebie gdy usłyszałam pukanie .Podeszłam do drzwi otwierając je . Osób które ujrzałam się nie spodziewałam .
- Kristtie ,Matt ! - Rzuciłam się przyjaciołom na szyję .- Mówiłeś ,że nie przyjedziecie .- Uśmiechnęłam się szeroko do chłopaka .
- Nie mogłoby nas zabraknąc w takiej chwili ,wiemy jakie to dla ciebie ważne .- Przytuliła mnie moja przyjaciółka . 
- Dziękuję wam .- Uśmiechnęłam się do przyjaciół .Usiedliśmy wygodnie na kanapie i wsłuchiwałam się w to co przyjaciele mają mi do powiedzenia .Rozmawialiśmy o wszystkim co wydarzyło sie od czasu gdy ostatni raz ich widziałam .Matt cały czas prawił mi komplementy na temat tego jak świetnie wyglądam ,jednak nie zachwycałam się tym .Naszą rozmowę i prawienie komplementów przez Matta przerwało nam pukanie do drzwi .Gdy je otwarłam ujrzałam Zayna ,wpóściłam go do środka tym samym przedstawiając mu swoich przyjaciół .Kristtie widząc ,że czarnowlosy chciałby ze mną porozmawiac pożegnała się ze mną tym samym zabierając Matta na widownie zajmując jak najlepsze miejsca .
- Świetnie wyglądasz .- Uśmiechnął się Zayn wpatrując się we mnie .
- Przestań .- Zawstydziłam się spuszczając głowę w dół .- Ty też niczego sobie .- Uśmiechnęłam się do niego .
- Mam coś dla Ciebie Meggi .- Podszedł do mnie bliżej podając mi małe pudełeczko . 
- Co to takiego ? - Spojrzałam na chłopaka przyjmując podarunek .
- Otwórz .- Uśmiechnął się do mnie .Gdy otworzyłam pudełko ujrzałam srebrną zawieszkę w kształcie serca na której widniał napis ' Chocbym nie wiem jak bardzo chciał nigdy o tobie nie zapomne x ' . Łzy od razu napłynęły mi do oczu .Był cudowny a to był cudowny prezent .Poczułam jak kilka kropel spływa po moim policzku .Przytuliłam się do chłopaka w podziękowaniu .Zaciągnęłam się jego perfumami by móc zapamietac ich zapach .Pozwoliłam chłopakowi przypiąc zawieszkę do mojej bransoletki ,którą zawsze nosiłam .
- Dziękuję Ci Zayn ,za wszystko .- Pocałowałam chłopaka w policzek ponownie się w niego wtulając .
- Meggi ,chcę żebyś wiedziała ..- W tym momencie chłopakowi przerwało pukanie do drzwi .Gdy je otworzyłam ujrzałam rodziców .Przytuliłam się do nich najmocniej jak potrafiłam mówiąc przy tym jak strasznie się cieszę ,że ich widzę .Zayn także się z nimi przywitał ,jednak nie pobył z nami zbyt długo.
- Zobaczymy się później .- Usmiechnął się do mnie wychodząc z garderoby .Z rodzicami także nie rozmawiałam zbyt długo gdyż dochodziła godzina 20 co oznaczało rozpoczęcie się tego na co tak długo czekałam . Rodzice poszli zając miejsca a ja udałam się za kulisy gdzie zdążyli się zgromadzic wszyscy występujący dzisiaj wraz ze swoimi towarzyszami ,którymi w moim przypadku byli One Direction .
Program się zaczął ,słyszałam głośne brawa widzów po zakończonym występie danego uczestnika mój występ był ostatnim tego wieczoru ,jednak w koncu nadszedł czas na mnie .Poderwaliśmy się z miejsca zmierzając w kierunku sceny . Poraz ostatni spojrzałam na stojących obok chłopaków ,wzięłam głęboki wdech i weszłam na scenę ,oni mieli dołączyc dopiero do mnie w połowie piosenki ,więc oczy wszystkich zgromadzonych będą wpatrzone tylko we mnie .
Stałam samotnie na scenie śpiewając kolejno wersy piosenek .Wczuwałam się w nią jak nigdy wcześniej .Po chwili zapowiedziałam swoich przyjaciół .
- Ladies and gentlemen .My heros ONE DIRECRCTION . W tym momencie usłyszałam znajome mi głosy świetnie się ze sobą synchronizujące .Do moich oczu napłynęły łzy ,łzy szczęścia mimo tego śpiewałam z nimi .Czułam się spełniona a serce biło mi tak mocno jakby miało wyskoczyc mi zaraz z klatki piersiowej . Gdy zakończyliśmy piosenkę skierowałam ciche 'dziękuję' w kierunku chłopaków . Gdy na sali rozbrzmiał się głośny aplauz Zayn podszedł do mnie przytulając mnie do siebie .Po chwili poczułam także jak reszta z nich obejmuje mnie z każdej strony .Mój wzrok jednak skierowany był w oczy Zayna ,które wpatrywały się we mnie . W tej chwili obydwoje zapomnieliśmy o tym gdzie się znajdujemy i się stało .Malik szybkim ruchem zbliżył swoje wargi do moich składając na mych ustach czuły a zarazem namiętny pocałunek .Słyszałam głośne brawa .Gdy odkleiłam się od czarnowłosego poczułam się skrępowana ,wiedziałam ,że teraz się zacznie . Media będą drążyły temat naszego pocałunku ,jednak z drugiej z strony zaczęłam się zastnawiac co tak właściwie znaczę dla tego chłopaka ? Skierowaliśmy się w kierunku zejścia ze sceny i usadowiliśmy się za kulisami .Byłam zdenerwowana obecną sytuacją i tym czego mogę się dowiedziec podczas odczytywania wyników .Pozostało czekac .Nie odzywałam się do nikogo .Siedziałam w ciszy wpatrując się w kierunku sceny tak jak reszta uczestników .Czułam w nich wsparcie .W końcu teraz każdy z nas był teraz w takiej samej sytuacji . 


Staliśmy na scenie czekając na ogłoszenie wyników .Wraz z chłopakami i Simonem trzymaliśmy się za ręce wyczekując odpowiedzi . 
- Panie i Panowie .Zwycięzcą programu xfactor jest ... - Spojrzałam niepewnie na chłopaków tym samym zaciskając dłonie ,które były splecione z moimi .
- Olivia Merkel ! - Na te słowa na sali rozległy się głośne brawa .
- Tuż za nią Meggan Stewart . - Na te słowa uśmiechnęłam się przyjaźnie w stronę publiczności . 


- Meggi .- Byłaś najlepsza ,przykro mi ,że nie wygrałaś - Przytulił mnie do siebie Zayn .
- Jak to nie ? Najlepszą nagrodą jaką mogłabym sobie wymarzyc to było poznanie was .


________________________________________________________
Cześc ,jak wam się podoba ? :3 
Proszę o komentarze i takie tam . Dobranoc <3